Jesiennie. Po wczorajszej porannej mgle słoneczko pięknie się
rozświeciło.
Jednakowoż powietrze było
nieco mgliste i przez słoneczne promienie przeświecał jakiś delikatny,
srebrny pyłek. Wrażenie było cudowne.
Spacery o tej porze roku, to czysta
przyjemność.
A tutj aż się prosi o XIX wieczną powieść w stylu Jane Eyre! Bardzo ładny blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przypomnienie pięknej lektury sprzed lat "Dziwne losy Jane Eyre". Mam tę powieść w domu, jako pamiątkę dawnych fascynacji. Teraz i ja widzę Jane, przechadzającą się pośród drzew, oczywiście w czarnej sukni. Dzięki Tobie te zdjęcia będą mi się już zawsze z nią kojarzyły. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń